3 NAJLEPSZE SPEKTAKLE W TYM TYGODNIU


TEATR NARODOWY
UŁANI


Muzeum Wszech-Ułaństwa Polskiego. Eksponaty narodowego wzmożenia. Komedia serio w trzech aktach o uwikłaniu w mitach polskości. Śmieszne, a przez to okropnie smutne.

OBSADA: Dominika Kluźniak, Anna Seniuk, Hubert Paszkiewicz, Piotr Grabowski, Jerzy Radziwiłowicz, Piotr Benoit, Arkadiusz Janiczek, Paulina Korthals, Anna Ułas 




NAJBLIŻSZE TERMINY SPEKTAKLU: 20.11, 21.11, 22.11


RECENZJE

"Nie ma żartów z polskością, romantyzmem, historią. Śmiechu warte narodowe wzmożenia i napuszona tradycja. Potwierdzają to Ułani Jarosława Marka Rymkiewicza, czyli komedia serio, w której śmiech to ledwie początek myśli. Adaptacja Piotra Cieplaka wystawiona na deskach Teatru Narodowego nie sprzeciwia się poecie. Nie ma słowa przesady w zapewnieniach reżysera o aktualności tej sztuki. Napisana w 1974 roku może służyć zarówno jako komentarz do współczesnej Polski, jak i lustro, w którym odbija się znaczący fragment jej dziejów." CZYTAJ DALEJ 

"Dwie uwagi nasuwają mi się na początek w związku z premierą „Ułanów” Jarosława Marka Rymkiewicza na małej scenie Teatru Narodowego. Z jednej strony, Narodowy to dziś naprawdę jeden z najlepszych teatrów w Polsce. A pomysł sięgnięcia po tego Rymkiewicza (premiera rok 1975) to coś świeżego i oryginalnego. Nawet jeśli przewrotnego, to przewrotność uprawniona. No, zresztą dyrektor Jan Englert powiedział zaraz po premierze w teatralnym bufecie, gratulując twórcom spektaklu, że autor podobno zgodził na wystawienie." CZYTAJ DALEJ


TEATR ŻYDOWSKI
ONE SAME


W dziwnej, nieziemskiej przestrzeni spotykają się niezwykłe kobiety. Postacie autentyczne. Żydówki – buntowniczki, skandalistki, które odważyły się wyjść poza schemat:

Każda z nich pisze swój życiorys, a całość przybiera kształt wspólnego utworu o wolności. Czy istnieje niebo dla takich kobiet? Czy można być sobą, żyjąc w zgodzie z tradycją? Jaką płaci się cenę za zerwane więzi? Czy skandal ma twarz kobiety i czy za wewnętrzną wolność trzeba zapłacić samotnością? 

Inspiracją do powstania scenariusza była m.in. książka Andrzeja Krakowskiego pt. „Pollywood. Uciekinierzy w raju”.

Spektakl grany w sali kameralnej przy ul. Senatorskiej 35. Miejsca nienumerowane.

OBSADA: Ewa Dąbrowska, Ewa Chrząstowska, Ewa Greś, Sylwia Najach, Alina Świdowska, Ernestyna Winncka 




NAJBLIŻSZE TERMINY SPEKTAKLU: 22.11, 23.11, 24.11

RECENZJE

"„One same” są opowieścią o pięciu niezwykłych kobietach, żydówkach – skandalistkach: Helenie Rubinstein – założycielce przedsiębiorstwa produkującego kosmetyki, uważanej za jedną z najbogatszych kobiet świata; Irenie Krzywickiej – feministce propagującej edukację seksualną i antykoncepcję; Stephanie von Hohenlohe – wiedeńskiej arystokratce działającej na rzecz nazistów; Annie Held – jednej z najpiękniejszych kobiet świata, piosenkarce i aktorce występującej na Broadwayu; Sophie Tucker – piosenkarce i aktorce znanej głownie z ról filmowych i radiowych. Bohaterki spektaklu spotykamy w irrealnej przestrzeni, przywodzącej na myśl zaświaty, bowiem w świecie realnym najprawdopodobniej nigdy do takiego spotkania nie doszło. Helena, Irena, Stephanie, Anna i Sophie na scenie pojawiają się niemal jednocześnie i cały czas na niej przebywają. Ciekawe jest to, że nie wchodzą ze sobą w interakcje, każda z nich skupiona jest na snuciu własnej opowieści. Historie życia bohaterek przeplatają się ze sobą, momentami wydają się podobne. Kobiety łączy ogromna determinacja z jaką dążą do realizacji własnych marzeń, wyznaczonych celów. Jednak nie zawsze ich postępowanie jest rozumiane i akceptowane społecznie. Bohaterki spektaklu to wolne i niezależne kobiety. Zrealizowane zawodowo i życiowo. Powinny być szczęśliwe, jednak ich życie nie jest pozbawione miłosnych dramatów, tragedii i rozterek. W ich opowieściach wyczuwa się smutek i przerażającą samotność." CZYTAJ DALEJ

"Jest pewną tradycją Teatru Żydowskiego, że przedstawienia z udziałem aktorów tej sceny przygotowywane na współorganizowany przez teatr coroczny Festiwal Kultury Żydowskiej „Warszawa Singera” wchodzą do stałego repertuaru. Tą też drogą na afisz Teatru Żydowskiego trafiło przedstawienie „One same” według scenariusza Karoliny Kirsz i w jej reżyserii." CZYTAJ DALEJ 


TEATR DRAMATYCZNY 
SŁUGA DWÓCH PANÓW


Commedia dell’arte w mistrzowskim wydaniu Carla Goldoniego. Motorem napędzającym intrygę jest Arlekin (w tej roli Krzysztof Szczepaniak), który służąc dwóm panom jednocześnie miesza polecenia, zdradza sprawy wymagające dyskrecji i komplikuje bieg zdarzeń.  Mamy tu wszystko, co najlepsze: tempo jak w rollercoasterze, wyraziste gesty, taniec, śpiew, skąpego Pantalone przemądrzałego Dottore i romantycznych kochanków.

OBSADA: Mariusz Wojciechowski , Kinga Suchan , Andrzej Blumenfeld / Adam Ferency, Mateusz Weber, Agata Góral, Waldemar Barwiński, Łukasz Wójcik, Anna Szymańczyk, Krzysztof Szczepaniak, Maciej Wyczański, Tomasz Budyta, Piotr Bulcewicz





NAJBLIŻSZE TERMINY SPEKTAKLU: 24.11, 25.11

RECENZJE

"To bardzo kulturalny wieczór. Wszystko jest właściwie na swoim miejscu. Klasyczny tekst, arcydzieło światowej dramaturgii, dawno nieoglądane na polskich scenach, od niepamiętnych czasów nieobecne w repertuarach, bardzo dobry, smakowicie zmodernizowany przekład, pieszczące oko kostiumy. Ruch sceniczny wyraźnie nawiązuje do estetyki epoki – słowem teatr oczywiście odnoszący się do kilkusetletniej europejskiej tradycji. A zarazem jest to wieczór pouczający – właśnie przez owo odwołanie." CZYTAJ DALEJ

"SŁUGA DWÓCH PANÓW to spektakl wybitnie rozrywkowy, przynoszący wytchnienie, ulgę. Gwarantujący znieczulenie od wszelkich trosk, smutków, smętków. Działa jak teatralne SPA o przyspieszonym, kompleksowym działaniu. Reaktywuje w nas nadzieję, że teatr może jeszcze bawić używając całego swego instrumentarium scenicznych środków. Nie ma opcji, by go nie obejrzeć, pytanie tylko brzmi kiedy. Nie można sobie bowiem odmówić przyjemności tak oczywistej, tak pięknie, optymistycznie nastrajającej. Tym bardziej, że nie potrafimy oderwać od obrazu oczu, wciągnięci jesteśmy od pierwszego wejrzenia w akcję, która galopuje w tak dużym tempie, że czar nieprzerwanie trwa do końca." CZYTAJ DALEJ

"Teatr Dramatyczny pod wodzą Tadeusza Słobodzianka stał się w ostatnich latach bardziej nowoczesny od wielu „współczesnych” scen i bardziej awangardowy od tych niszowych. Jednocześnie też wciąż zachowuje znakomite proporcje, oferując widzom dostęp do sztuki, nie zaś, jak to ma czasem miejsce w innych instytucjach kultury – do produktów teatralnopodobnych. Skąd ta mocna teza? Otóż z obserwacji, proszę Państwa! Co premiera, to śmiała wolta! Zmiana gatunku, wymiana konwencji, całkowicie inne wymagania wobec aktorów. Efekt? Aż trudno uwierzyć, ale to się naprawdę udaje. Aktorzy (w większości) – odnajdują się w nowej dla siebie sytuacji, teksty są najwyższej klasy, a inscenizacje godne pochwały. Zawsze się oczywiście znajdzie jakaś maruda, która tak jak ja będzie się czepiać szczegółów, ale w ostatecznym rachunku – będzie oczywiście na tak!" CZYTAJ DALEJ 




Komentarze